W ślad za taniejącą ropą naftową w dół idą też ceny paliw lotniczych – w związku z tym dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) Tony Tyler poinformował, że niebawem wyraźne obniżki cen biletów mogą odczuć pasażerowie samolotów.
Kiedy ceny ropy szybowały powyżej 120 dolarów za baryłkę, wielu przewoźników lotniczych wprowadziło specjalne dopłaty paliwowe, by zabezpieczyć się przed wzrostami cen paliw i to ryzyko przerzucić na pasażerów.
Teraz, kiedy cena ropy spadła do ok. 82 dolarów za baryłkę, to ten czynnik w pozytywny sposób odbije się na dopłatach paliwowych, a co za tym idzie na cenach biletów.