Właścicieli ciężarówek, przyczep czy autobusów czeka dziś wizyta w urzędzie miasta. Do dziś należy wpłacić pierwszą ratę na podatek od środków transportowych oraz złożyć wypełnioną deklarację DT-1.
Dwa razy do roku, tj. do 15 lutego oraz do 15 września właściciele samochodów ciężarowych (o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 ton i wyższej), ciągników siodłowych i balastowych (przystosowanych do używania łącznie z naczepą lub przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej zespołu pojazdów od 3,5 tony i wyższej), przyczep i naczep (które łącznie z pojazdem silnikowym posiadają dopuszczalną masę całkowitą od 7 ton i wyższą) oraz autobusów są obowiązani do zapłaty dwóch rat podatku od środków transportowych. Pieniądze powinny trafić do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, tj. do gminy, w której znajduje się ich miejsce zamieszkania lub siedziba. W tym roku termin pierwszej raty mija 16 lutego.
Przez właścicieli obowiązanych do zapłaty podatku od środków transportu rozumie się także posiadaczy środków transportowych zarejestrowanych w Polsce jako powierzone przez zagraniczną osobę fizyczną lub prawną podmiotowi polskiemu. O zapłatę podatku od środków transportu nie muszą się za to martwić m.in. właściciele pojazdów zabytkowych w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym.
Jeśli np. ciągnik jest współwłasnością dwóch lub więcej osób fizycznych lub prawnych, obowiązek podatkowy w zakresie podatku od środków transportowych ciąży solidarnie na wszystkich współwłaścicielach.
Podatek od transportu jest lokalny, a więc jego stawki będą się różnić w poszczególnych gminach. Górne granice jego wysokości wyznaczają przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz obwieszczenie Ministra Finansów z dnia 7 sierpnia 2014 r. w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych w 2015 r. - przykładowo dla ciężarówek kwota podatku waha się w zależności od jej masy całkowitej od 821,45 zł do 3 138,07 zł. Jeśli podatnik kupił czy zarejestrował np. ciężarówkę w trakcie roku, podatek od środków transportu ustala się proporcjonalnie do liczby miesięcy, w których istniał obowiązek.
(Katarzyna Miazek, Adam Bujalski - Tax Care)