Naukowcy przeprowadzając badania stwierdzili, że niekiedy czynność ta bardziej zagraża innym uczestnikom ruchu niż prowadzenie auta pod wpływem alkoholu.
Prawo o ruchu drogowym w naszym kraju przewiduje za to przewinienie mandat w wysokości 200 zł i 5 punktów karnych. Na terenie Unii Europejskiej kwoty za to wykroczenie są dużo wyższe. Nasi rodacy coraz więcej podróżują, a co za tym idzie rośnie liczba mandatów, które spływają do naszego kraju zza granicy.
Poniżej lista wysokości mandatów z innych państw:
1. NIEMCY - tu za jazdę bez zestawu głośnomówiącego zapłacimy 60 euro
2. FRANCJA – 90 euro za rozmowę przez telefon. W tym kraju można dostać mandat nawet jeśli posiadamy zestaw głośnomówiący jeżeli zostanie udowodnione, że korzystanie z niego było przyczyną wykroczenia
3. WŁOCHY – w tym kraju nie dość, że musimy się liczyć z zapłatą 613 euro to trzeba również przechować dowód wpłaty przez 5 lat, bo może się zdarzyć, że nie odnotowali zapłaty w systemie
4. HOLANDIA – 230 euro za trzymanie telefonu w rękach podczas jazdy
5. AUSTRIA – rozmowa przez telefon będzie nas kosztować 50 euro
6. HISZPANIA, DANIA, ESTONIA – wykroczenie uszczupli nasz portfel o 200 euro
Na karę niższą niż u nas możemy liczyć na Litwie, Łotwie w Bułgarii oraz Bośni i Hercegowinie.
Nie chodzi jednak o to by jak najmniej zapłacić tylko aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Jak już nie raz wspominaliśmy w naszych postach w czasie jazdy powinniśmy włączyć myślenie. Jak pokazują dane statystyczne coraz więcej osób używa telefonu komórkowego podczas jazdy. Liczba ukaranych mandatami to ponad 120 tysięcy osób i z roku na rok rośnie.